Po emocjonującym meczu Pelikan przywiózł do Łowicza punkt wywalczony w starciu z Jagiellonią II Białystok.
– Po pierwszej połowie nikt nie przewidywał, że jesteśmy w stanie bramkę strzelić. A po meczu pozostajemy z poczuciem, że mamy tylko punkt, bo mając karnego w 86. minucie, to aż grzech było go nie trafić i punktów nie wziąć, ale z przebiegu meczu – bierzemy ten punkt. Pierwsza połowa była zachowawcza, byliśmy trochę wystraszeni, bo grało bardzo dużo zawodników z pierwszego zespołu i myślę, że lekkie wrażenie na naszych niektórych chłopcach to zrobiło. Jednak w drugiej połowie była bardzo dobra reakcja i z tej drugiej połowy jesteśmy dumni, zarówno chłopcy, jak my jako sztab, bo zagraliśmy kawał dobrej piłki. – podsumował Paweł Jakóbiak, trener KS Pelikan Łowicz.
SSA Jagiellonia II Białystok – KS Pelikan Łowicz 2:2 (2:0); br.: Oliwier Wojciechowski (8), Maciej Bortniczuk (45) – Szymon Sołtysiński (64 i 67 głową).Pelikan: Mateusz Wlazłowski – Jakub Pawlicki, Eryk Woliński, Przemysław Dwórzyński, Jakub Garnysz – Remigiusz Borkała, Jakub Rychlewski (62 Adrian Olpiński), Patryk Pomianowski, Marek Grądzki – Kacper Falkowski (90+4 Maksymilian Czeczko), Szymon Sołtysiński.
fot. Karol Świrydowicz